sobota, 22 marca 2014

001

 Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz "dobranoc" i nie mogę przez to usnąć.

Dlaczego jest tak, że osoby, na których najbardziej nam zależy, odchodzą? Zostawił mnie samą, pomimo, że wiedział o moich problemach. Zostawił mnie z taką łatwością, jakby było to normalną rzeczą. W takim razie, czy kiedykolwiek był przyjacielem? Tracę wiarę w to, że internetowe znajomości mają sens, każdy prędzej, czy później odchodzi... W takim razie, czy nie powinnam sobie odpuścić tego drugiego? Czuję coś do niego, ale boję się, że on też niedługo zniknie. Nie wytrzymam tego. Nie zniosę kolejnej straty.

Moje rany już się zagoiły, mam nadzieję, że w najbliższym czasie nic nie sprawi, iż na moich udach pojawią się nowe, świeże cięcia. On napisał, że jeśli się potnę, nie odezwie się do mnie. Mówił poważnie? Odezwałby się tak, czy siak... Obiecał, że mnie nie zostawi nigdy.

Chudnę i czuję się cudownie. Kiedy zaczęłam jeść mniej ważyłam 68 kilogramów. Do tej pory schudłam 5 kilo, a wczoraj zaczęłam jeszcze dodatkowo ćwiczyć. W końcu zapracuję na swoje wymarzone, idealne ciało. Do wakacji zaledwie 97 dni, nie pokażę się na plaży z takim brzuchem, udami, fuj. Chciałabym ważyć 55 kilo. To taki mój początkowy cel. Jeśli nie będę wyglądała wystarczająco szczupło, to schudnę do 50. Będę idealna, muszę być! Nikt nie pokocha grubasa, nikt nie polubi grubasa. Każdy unika takich jak ja. Ludzie zwracają uwagę na piękne i szczupłe dziewczyny. Jeśli schudnę to przynajmniej będę miała jedną z tych rzeczy.

THINspiracja: